|
POLSKIE FORUM THE BEATLES WELCOME TO PEPPERLAND - facebook.com/PolskieForumTheBeatles
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Captain Spaulding
Dołączył: 12 Cze 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:13, 12 Cze 2015 Temat postu: "Beatles For Sale" na prześwietleniu |
|
|
Postanowiłem swój udział na tym wspaniałym forum (witam wszystkich!) rozpocząć od właśnie takiego tematu, bo płyta "Beatles For Sale" uważana jest za najsłabszą w dyskografii The Beatles, coś w tym zapewne jest, drugie "A Hard Day's Night" to to może nie jest. Ja jednak chciałbym stanąć nieco w jej obronie.
Założenie wstępne: wszystkie nagrania The Beatles są błogosławieństwem
To teraz do rzeczy.....
"Beatles For Sale" powstało pod koniec 1964 roku. Tworzone w pośpiechu, niejako na potrzeby głodnego nowych nagrań grupy rynku muzycznego, gdy zespół już był na szczycie szczytów - zdobył publiczność USA. Stąd też po czysto autorskim (nagrania wyłącznie spółki Lennon - McCartney) "A Hard Day's Night" mamy znów powrót do formuły 8 kawałków własnych - 6 coverów.
Na początek mamy jednak tzw. "trylogię Lennona", czyli trzy pesymistyczne w wymowie piosenki autorstwa Johna: "No Reply", "I'm A Loser", "Baby's In Black" (ten ostatni z pomocą McCartneya). Szczególnie ten drugi, "I'm A Loser" (świetny kawałek moim zdaniem) jest ciekawy ze względu na wskazywany przez wielu wpływ Boba Dylana. Nieco bardziej będzie to słyszalne potem w póżniejszych piosenkach Lennona takich jak "You've Got To Hide Your Love Away" i "Norwegian Wood (This Bird Has Flown)" ale piszę o tym, bo chcę tu powiedzieć o bardzo ważnej rzeczy związanej z tą płytą.
Po osiągnięciu szczytowej popularności w 1967 muzyka psychodeliczna wciąż pojawiała się w twórczości wielu artystów ale właśnie Bob Dylan dał bodziec do porzucenia jej na rzecz tzw. "roots rocka", czyli sięgania po korzenie muzyki rockowej takich jak blues, folk, country. W ślad za nim poszli The Rolling Stones, którzy po psychodelicznych przygodach odnaleźli się znakomicie w tym nurcie na "Beggars Banquet" z 1968 i kolejnych kanonicznych płytach a także The Beatles którzy po folk, bluesa i country sięgali na "Białym Albumie" z tego samego roku oraz "Let It Be" (np. "Get Back", "For You Blue"). Tzw."americana" czyli charakterystyczna dla USA muzyka zawsze była wielką inspiracją dla The Beatles ale o ile przy rock and rollu ten fakt nie dziwi, (w końcu właśnie rock and rolla grali The Beatles w pierwszym okresie działalności) to inne amerykańskie gatunki muzyczne w nieco mniejszym stopniu pojawiają się na płytach Fab Four, warto wspomnieć że w wymienionym przeze mnie okresie (1968-1970) The Beatles byli już bliscy rozpadu i choć na "The Beatles", "Let It Be" i po trosze "Abbey Road" przemycili nieco tej "americany" to jednak o wiele większe dokonania na tym polu mają właśnie The Rolling Stones (może również Led Zeppelin), którzy czuli się w tej stylistyce jak ryba w wodzie (albumy "Beggars Banquet", "Let It Bleed", "Sticky Fingers", "Exile On Main St" to kapitalne nagrania).
Ale mówię o tym wszystkim bo właśnie w 1964 i nieco później w popowe piosenki Beatlesi wkładali coraz więcej amerykańskiego stylu i choć to było jeszcze za mało by w jakiś sposób wyodrębnić nowy nurt to jednak wiele osób szczególnie zwraca uwagę na ten aspekt ich twórczości. Sam Lennon powiedział o "Beatles For Sale": "nasz pierwszy country and western album". I rzeczywiście coś w tym jest. To tu coraz częściej pojawia się folkowa gitara akustyczna ("I'll Follow The Sun") utwory bardzo przywołujące country ("I Don't Want To Spoil The Party") czy rock and roll ale taki naprawdę "nieskażony" melodyką znaną z utworów takich jak "Please Please Me" ale rasowo amerykański: "Rock And Roll Music", medley "Kansas City/Hey, Hey, Hey". Sporo tu bluesa dwunastotaktowego, a Beatlesi byli znani z tego, że wiele swych sztandarowych utworów (także coverów) opierali właśnie na innych strukturach akordowych. Sam dobór artystów scoverowanych na płycie również zwraca uwagę: to emblematyczni dla amerykańskiego rock and rolla twórcy - Buddy Holly, Carl Perkins, spółka autorska Leiber/Stoller, Na poprzednich płytach dało się widzieć podobne przejawy: "Roll Over Beethoven" śmiało mógłby się znaleźć na "Beatles For Sale" a "I'll Cry Instead" z poprzedzającego omawiany album "A Hard Day's Night" również trąca nieco klimatem country ale dopiero tutaj mamy naprawdę potężne zestawienie typowo amerykańskiego rock and rolla z folkiem (również inspirowanym amerykańskimi twórcami). Jest tu, jak wspomniałem, sporo gitary akustycznej, która stanie się bardzo ważna dla zespołu a do tej pory swój jakiś większy występ "zaliczyła" tylko w "And I Love Her".
Oczywiście "Beatles For Sale" nie należy do najwybitniejszych nagrań grupy, zwłaszcza, że to o czym pisałem zostało przez zespół rozwinięte na "Help!" i "Rubber Soul" jednak pokazuje ona zespół w ciekawym momencie twórczości, w którym powoli odchodzi od tego co sam sobie wypracował czyli popowego, melodyjnego podejścia do rock and rolla na rzecz utworów inspirowanych trochę innymi gatunkami (z folkiem na czele). Jeśli chodzi o mnie płytę tę stawiam nieco wyżej niż "With The Beatles" (ale to płyty o podobnym poziomie), który jeśli był amerykański to jednak bardziej w stylu R&B (choćby dobór coverów - wytwórnia Motown) niż folk, country.
W roku 1965 Bob Dylan nagrał przełomowe płyty takie jak "Bringing It All Back Home" i "Highway 61 Revisited", pojawił się fantastyczny zespół folkrockowy The Byrds, również The Rolling Stonesi nagrywali coraz lepsze kawałki utrzymane w amerykańskim stylu. The Beatles również świetnie rozumieli te klimaty i zrobili to dwukrotnie: raz we wspomnianym 1964/1965 roku a potem po wielkiej fali psychodelicznej w latach 1968/1969. "Beatles For Sale" to nieco zapomniany, niedoceniany pod tym kątem album z którego tylko jeden kawałek odniósł większy sukces: "Eight Days A Week", który jest chyba najbardziej typowo beatlesowskim, melodyjnym utworem na tej płycie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Captain Spaulding dnia Pią 18:14, 12 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rocky
Dołączył: 19 Lip 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:52, 30 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Witam cię
Niestety z tego co widać forum umiera i aktywność na nim jest praktycznie zerowa, admin się na wszystkich obraził (tak przypuszczam) i generalnie sytuacja tutaj jest raczej mocno krytyczna.
Istnieje drugie "polskie" forum beatles i jest ono w lepszej kondycji, ale jako że admini tego i tamtego forum delikatnie mówiąc nie przepadają za sobą, z czystej przyzwoitości ci go nie podlinkuje, niemniej powinieneś spokojnie tam trafić.
Nie chcę nikogo zniechęcać do korzystania czy bywania na tym forum, ale spójrzmy prawdzie w oczy, zmierza raczej ku swojemu końcowi i szkoda by Captain Spaulding został tu sam ze sobą.
Zresztą czy jest jakaś różnica gdzie dzielimy się swoją wiedzą i fascynacją tym zespołem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Captain Spaulding
Dołączył: 12 Cze 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:12, 30 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Wobec tego CaptainSpaulding bardzo Ci dziękuje za tę dość ważną informację kiedyś, dawno temu wchodziłem na to forum i generalnie tętniło życiem, dziś się pytało, dziś dostawało się odpowiedzi, dyskusja trwała (była jeszcze inna szata graficzna) - stąd czerpałem bardzo dużo wiedzy o Beatlesach kiedy dopiero poznawałem ich nagrania i szkoda, że dziś (czego się nie da nie zauważyć) jest taka stagnacja. Wpadnę na to drugie forum (wiem o którym mówisz) i jeśli nie bedzie to zbyt dużym nietaktem, przekopiuje sobie moje wątki, być może tam o nich z kimś podyskutuje (ale zaznaczę tam, ze te wątki są stąd - może nie będzie ostracyzmu :d). Szkoda, szkoda. Fora powinny się wspierać, zdrowo konkurować, o ile dobrze pamiętam tu adminem był kiedyś nieoceniony Pawel. Kto tam jest, nie wiem, tak często tam nie byłem. Dzięki jeszcze raz i wszystkiego dobrego Tobie i wszystkim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rocky
Dołączył: 19 Lip 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 5:52, 01 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Nie ma za co
Masz rację, forum jeszcze rok temu miało się o wiele lepiej, niemniej poważny problem zaczął się (w mojej opinii) gdzieś tak na jesieni 2013.
Nie chcę tu prać brudów publicznie czy rozdrapywać starych ran (zwłaszcza że nie byłem żadną ze stron) więc mówiąc krótko od tego momentu (końcówki 2013) kilka razy doszło do sporów miedzy adminami (tego i tamtego forum) niestety publicznie i to wprowadziło niezbyt fajną atmosferę.
Później doszły jeszcze dwa wydarzenia, Paweł razem z drugim użytkownikiem (bardzo przepraszam ale nie pamiętam nazwy a nie chciałbym przekręcić ) doszli do wniosku (tak przypuszczam) że właściwie tylko oni coś robią na forum a cała reszta tylko to czy ta i właściwie nie jest prawdziwymi fanami zespołu tylko .... takimi sezonowcami, chodziło bodaj o jakieś tam nigdy nie wydane demo Ringa i to że Paweł chciał je udostępniać osobno na wiadomość prywatną wszystkim chętnym (swoją drogą też ciekawa metoda), nikt się nie zgłosił i to przelało czarę.
Od tego czasu aktywność admina zaczęła systematycznie spadać.
Gwoździem do trumny było zamknięcie forum (na bodaj prawie 3 miechy) przez błąd serwera, po powrocie aktywność na nim była bardzo niewielka, a ostatnim akordem było przeniesienie forum na nowy serwer, jednocześnie utracenie całej jego historii.
I od tego momentu jest tak jak widzisz, średnio 1-2 posty na miesiąc a admina to ostatni raz widziałem tutaj ... chyba z 7 miesięcy temu.
Jeszcze raz przepraszam ciebie i innych że od razy wprowadzam cię w brudy i niedoskonałości tej części internetu ale mnie też boli to co się stało z tym forum, było nie było to tutaj zacząłem i tutaj pisałem większość swoich postów i po prostu musiałem gdzieś to z siebie wylać .
Co do przekopiowania tematów nie będzie z tym najmniejszych problemów ( ja tak robiłem ze swoimi "recenzjami").
Nie chcę żeby to brzmiało tak ze oba fora się zwalczają i tamci nas nie znoszą czy my ich bo to nie prawda, jedyny konflikt był między adminami ( i kilkoma ich bliższymi znajomymi) cała reszta miała to gdzieś i pisała na obu forach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rocky dnia Śro 6:00, 01 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flower1973
Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: Pon 11:33, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Największa aktywność to okolice koncertu McCartneya w Wwie. Potem ciut słabiej, ale po tym padzie to prawdziwa posucha. Wątpię to wina admina jednego czy drugiego - nie zabraniają przecież nikomu pisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rocky
Dołączył: 19 Lip 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:27, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ale nie zrobił również nic aby przeciwdziałać upadkowi.
Kiedy ostatnim razem coś napisał, rozkręcił jakiś temat itd.
Nie mam mu tego za złe, każdy robi ze swoim życiem co chce jednak fakt trzeba odnotować, Paweł stracił zainteresowania tym forum i jest to jedna z głównych przyczyn jego obecnego stanu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|